W niedzielę 18 kwietnia 2010 roku o godzinie 13:00 po niemalże 40 letniej przerwie została odprawiona w Białymstoku śpiewana Msza Święta w Klasycznym Rycie Rzymskim. Mszę odprawił ksiądz Marian Strankowski. Lekcję zaśpiewał ksiądz Tomasz Andrzej Grądzki, ceremoniarzem był Tomasz Łapiak, a śpiewy części stałych i zmiennych przygotowała Schola Gregoriana Sancti Casimiri której kantorem jest Mariusz Perkowski. Pierwotnie Msza miała być sprawowana w intencji Ojca Świętego Benedykta XVI w piątą rocznicę pontyfikatu, jednak zbieżność w czasie z ceremonią pogrzebową Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki spowodowała, że naszą modlitwą objęliśmy parę prezydencką, wszystkie ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, oraz naszą Ojczyznę.
Korzystając z okazji należałoby jeszcze dodać kilka słów odnośnie zaistnienia Mszy trydenckiej w Białymstoku; a to dla wytłumaczenia się czemu tak długo jej tu nie odprawiano, a to ku pokrzepieniu serc tych co napotykają problemy w swoich parafiach. Potrzeba pojawiała się w sercach pojedyńczych osób, które korzystając z zapisów Motu Proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI udawały się do swoich proboszczów i ku swojemu zaskoczeniu napotykały tam silny opór. Próbowano wyważać różne drzwi, wchodzić oknami... wysiłek był daremny. I tu z pomocą przyszedł na początku Internet. Zobaczyliśmy, że nie jesteśmy sami. Kiedy już zaczęliśmy się poznawać i spotykać zastosowaliśmy raczej technikę pokornego proszenia popartego codzienną modlitwą w tej intencji, niż wymachiwania przed nosem papieskim dokumentem. Modlitwą wspierali nas również liczni internauci z całego kraju, ksiadz Grzegorz Śniadoch i środowiska tradycyjne z innych ośrodków (a zwłaszcza z diecezji łomżyńskiej) w Polsce i za granicą. Następnie zadbaliśmy o rozszerzanie wiedzy na temat Klasycznego Rytu Rzymskiego w swoich szkołach, w pracy, w organizacjach, oraz pogłębianie tej wiedzy u siebie.Nie zapomnieliśmy również o aktywnym udziale w życiu parafialnym, aby dać się poznać jako dobrzy katolicy. W końcu w maju 2009 roku postanowiliśmy dostosować się do Art. 7 Motu Proprio i udaliśmy się do naszego pasterza, księdza Arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego. Co prawda napotkaliśmy na pewien opór mający zapewne źródło w wielu mitach i plotkach na temat ludzi przywiązanych do tradycji, jednak ostatecznie nasz Arcypasterz wyraził zgodę na celebrację i 4 marca 2010 roku wyznaczył księdza Mariana Strankowskiego na celebransa i opiekuna środowiska. Dzięki solidnej i wytrwałej pracy popartej modlitwą, na Mszę przyszło około 100 osób, a śpiew i służba liturgiczna były na naprawdę wysokim poziomie.
Wstępnie wyznaczyliśmy sobie kierunek rozwoju. Chcielibyśmy z jednej strony dbać o rozwój środowiska, zbudować wspólnotę która przyjmie Mszę Świętą w Klasycznym Rycie Rzymskim jako centralny punkt swojego codziennego życia a z drugiej chcemy świecić przykładem, jak można pięknie i godnie sprawować Najświętszą Ofiarę i propagować pobożną celebrację i uczestnictwo we Mszach w Rycie Zwyczajnym. Zobaczymy kędy Duch wieje i jak nas poprowadzi. Nie zapominamy również o ciągłej modlitwie za nas samych, a zwłaszcza o nie uleganie grzechu pychy.
Na razie nie mamy jeszcze serwisu internetowego, prosimy zatem kierować wszelką korespondencję na ten adres.
tekst nadesłał Karol Komenda
Korzystając z okazji należałoby jeszcze dodać kilka słów odnośnie zaistnienia Mszy trydenckiej w Białymstoku; a to dla wytłumaczenia się czemu tak długo jej tu nie odprawiano, a to ku pokrzepieniu serc tych co napotykają problemy w swoich parafiach. Potrzeba pojawiała się w sercach pojedyńczych osób, które korzystając z zapisów Motu Proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI udawały się do swoich proboszczów i ku swojemu zaskoczeniu napotykały tam silny opór. Próbowano wyważać różne drzwi, wchodzić oknami... wysiłek był daremny. I tu z pomocą przyszedł na początku Internet. Zobaczyliśmy, że nie jesteśmy sami. Kiedy już zaczęliśmy się poznawać i spotykać zastosowaliśmy raczej technikę pokornego proszenia popartego codzienną modlitwą w tej intencji, niż wymachiwania przed nosem papieskim dokumentem. Modlitwą wspierali nas również liczni internauci z całego kraju, ksiadz Grzegorz Śniadoch i środowiska tradycyjne z innych ośrodków (a zwłaszcza z diecezji łomżyńskiej) w Polsce i za granicą. Następnie zadbaliśmy o rozszerzanie wiedzy na temat Klasycznego Rytu Rzymskiego w swoich szkołach, w pracy, w organizacjach, oraz pogłębianie tej wiedzy u siebie.Nie zapomnieliśmy również o aktywnym udziale w życiu parafialnym, aby dać się poznać jako dobrzy katolicy. W końcu w maju 2009 roku postanowiliśmy dostosować się do Art. 7 Motu Proprio i udaliśmy się do naszego pasterza, księdza Arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego. Co prawda napotkaliśmy na pewien opór mający zapewne źródło w wielu mitach i plotkach na temat ludzi przywiązanych do tradycji, jednak ostatecznie nasz Arcypasterz wyraził zgodę na celebrację i 4 marca 2010 roku wyznaczył księdza Mariana Strankowskiego na celebransa i opiekuna środowiska. Dzięki solidnej i wytrwałej pracy popartej modlitwą, na Mszę przyszło około 100 osób, a śpiew i służba liturgiczna były na naprawdę wysokim poziomie.
Wstępnie wyznaczyliśmy sobie kierunek rozwoju. Chcielibyśmy z jednej strony dbać o rozwój środowiska, zbudować wspólnotę która przyjmie Mszę Świętą w Klasycznym Rycie Rzymskim jako centralny punkt swojego codziennego życia a z drugiej chcemy świecić przykładem, jak można pięknie i godnie sprawować Najświętszą Ofiarę i propagować pobożną celebrację i uczestnictwo we Mszach w Rycie Zwyczajnym. Zobaczymy kędy Duch wieje i jak nas poprowadzi. Nie zapominamy również o ciągłej modlitwie za nas samych, a zwłaszcza o nie uleganie grzechu pychy.
Na razie nie mamy jeszcze serwisu internetowego, prosimy zatem kierować wszelką korespondencję na ten adres.
tekst nadesłał Karol Komenda