Dnia 25 lipca 2012 roku podczas rekolekcji liturgicznych Ars Serviendi
miała miejsce Msza św. pontyfikalna protonotariusza apostolskiego
(infułata) ks. Janusza Bielańskiego. Była to pierwsza celebracja w
takiej formie w Polsce i najprawdopodobniej na świecie od czasów zmian w
liturgii po Soborze Watykańskim II.
Msza pontyfikalna występuje w zasadzie w dwóch formach: od tronu i od
falidistorium. Różnice między tymi Mszami były już opisywane na Nowym Ruchu Liturgicznym. Msza protonotariusza apostolskiego (odprawiona wg
ceremoniału protonariusza ad instar,
czyli honorowego infułata diecezjalnego) wyróżnia się przede wszystkim
tym, że nie odprawia się jej ani od tronu, ani od faldistorium, ale od
sedilli (ławy). Podobnie jak zwykli prezbiterzy protonariusz nie
odczytuje niczego od sedilli, ale od ołtarza. Nie jest także
przykrywany gremiałem, kiedy siada na sedilli. Do Mszy przebiera się w
zakrystii, stosując jednak formuły z kanonu biskupiego.
Forma ta jednak zawiera niektóre elementy rytu pontyfikalnego takie jak: użycie adamaszkowej mitry simplex
(białej), czarnej piuski z amarantowymi obszyciami i rękawiczek
pontyfikalnych, posługują do niej pluwialiści z kanonem i bugią, infułat
zakłada dalmatykę i tunicellę pontyfikalną, krzyż pektoralny na
fioletowym sznurze oraz pierścień pontyfikalny. Wszystkie te elementy
powinny być skromniejsze niźli pontyfikalia biskupie, np. nie powinno
być na nich haftów ani złotych obszyć. Warto wspomnieć także, że infułat
jedynie w sytuacji, kiedy pontyfikuje może nie krzyżować stuły i używać
wspomnianego krzyża pektoralnego i pierścienia. Pontyfikującemu
protonotariuszowi przysługuje prezbiter asystens ubrany w kapę, z
wyjątkiem sytuacji, kiedy Msza odprawiana jest w katedrze oraz wobec
biskupa (coram episcopo). Infułatowi nigdy nie asystują diakoni
honorowi. Jak na każdej Mszy pontyfikalnej manipularz ubierany jest
celebransowi dopiero przy ołtarzu (po Indulgentiam) oraz po modlitwie Oramus te protonotariusz całuje słowa Ewangelii dnia.
Błogosławieństwo końcowe podczas Mszy pontyfikalnej jest śpiewane,
jednakże nie wykonuje się trzech znaków krzyża, ani nie stosuje się
wezwań ("Adjutorium nostrum...") zarezerwowanych dla wyższych dostojników. Infułat także nie zwraca się do ludu słowami "Pax vobis".
Liczymy, że ta celebracja przyczyni się do upowszechnia celebracji
pontyfikalnych w miejscach, gdzie nie jest możliwe by sprawował ją
biskup oraz gdzie infułaci nadal posiadają przywileje. By ułatwić
organizację tego typu Mszy organizatorzy zamierzają wkrótce opublikować
stosowny ceremoniał.