Jak donosi Radio Watykańskie powołując się na agencję UCAN, w Sri Lance wzrasta zainteresowanie łacińską liturgią. Aby sprostać nowemu zapotrzebowaniu, Kolegium św. Józefa w Kolombo zorganizowało kurs chorału gregoriańskiego. Odbywa się on pod patronatem archidiecezjalnej komisji ds. liturgii i trwa pół roku. Zajęcia prowadzi Francis D’Almeida, dyrygent kolegialnego chóru, wyspecjalizowanego właśnie w śpiewie gregoriańskim. W jego przekonaniu uczestnicy kursu podchodzą do łacińskiego śpiewu z wielkim entuzjazmem. Jedni uważają, że jest po prostu piękny, dostojny i sakralny. Inni chcą w ten sposób wyrazić wdzięczność zachodnim misjonarzom, którzy kiedyś przynieśli tu Ewangelię. Zdaniem agencji UCAN, pozytywny impuls dał sam Benedykt XVI, który zaleca używanie łaciny w niektórych częściach liturgii, zwłaszcza pośród spotkań międzynarodowych (Sacramentum caritatis, 62).
Jak poinformował organizator kursu, ks. Indika Joseph, jego celem jest ożywienie skarbów Tradycji Kościoła, które zostały zatracone w ostatnich latach. Program kursu obejmuje szkolenie głosu, odczytywanie gregoriańskiego zapisu nutowego, a także łacińską wymowę i tłumaczenie oryginału na języki lokalne. Kursanci korzystają z wydanego niedawno zbioru łacińskich hymnów i modlitw. „Choć łacinę uważa się za język martwy, nie wydaje się, by naprawdę umarła” – napisał we wstępie do tej publikacji abp Nicholas Marcus Fernando, emerytowany metropolita stołecznego Kolombo.
Jak poinformował organizator kursu, ks. Indika Joseph, jego celem jest ożywienie skarbów Tradycji Kościoła, które zostały zatracone w ostatnich latach. Program kursu obejmuje szkolenie głosu, odczytywanie gregoriańskiego zapisu nutowego, a także łacińską wymowę i tłumaczenie oryginału na języki lokalne. Kursanci korzystają z wydanego niedawno zbioru łacińskich hymnów i modlitw. „Choć łacinę uważa się za język martwy, nie wydaje się, by naprawdę umarła” – napisał we wstępie do tej publikacji abp Nicholas Marcus Fernando, emerytowany metropolita stołecznego Kolombo.