sobota, 20 września 2008

Wizyta kard. Hoyosa w Anglii: Homilia w czasie Mszy św.


In medio ecclesiae aperuit os ejus: et implevit eum Dominus spiritu sapientiae et intellectus: stolam gloriae induit eum.

W pośrodku kościoła, otworzył usta jego, i napełnił go Pan duchem mądrości i zrozumienia: szatą chwały przyodział go.

Przewielebni Ojcze Arcybiskupie, Ojcowie Biskupi, Ojcowie, Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie. Jakaż to radość, że mogę świętować uroczystość św. Bazylego Wielkiego tu z Wami w tej przepięknej katedrze p.w. Przenajdroższej Krwi Chrystusa Pana. Składam wyrazy wdzięczności na ręce JE kard. Cormaca Murphy-O’Connora za Jego ciepłe przyjęcie i możliwość sprawowania tej Mszy Pontyfikalnej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego oraz na ręce stowarzyszenia LMS za umożliwienie mi jej.

Św. Bazyli, znany ojciec Kościoła, to postać pochodząca z jednego z najbardziej ważkich momentów dwutysięcznej historii Kościoła, biskup i kapłan wschodniego monastycyzmu, człowiek na równi czczony przez Kościół Wschodu i Zachodu. Nasz Ojciec Święty, papież Benedykt XVI podczas audiencji generalnej w dn. 4 lipca 2007 r. powiedział o nim tak: „Bazyli był ważnym biskupem w IV w., na którego zarówno Kościół Wschodu jak i Zachodu spogląda z podziwem z uwagi na jego świętość życia, doskonałość nauczania oraz harmonię syntezy jego darów rozumowania spekulatywnego i praktycznego.”
Ojciec Święty, cytując Sacrosanctum Concilium oraz św. Grzegorza z Nazjanzu, powiedział:
"Będąc świadomym, że „liturgia jednak jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła i jednoczenie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc” (Sacrosanctum Concilium 10), oraz niezależnie od stałej troski o czynienie aktów miłości, które są nieodłącznym wyrazem wiary, Bazyli był także mądrym „reformatorem liturgii” (por. Grzegorz z Nazjanzu, Oratio 43, 34 in laudem Basilii: PG 36, 541c).
Dlatego też, wydaje się być szczególnie pożądane dla nas świętowanie dziś w tej katedrze, tak przypominającej Bizancjum, w tej Mszy Pontyfikalnej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, uroczystości św. Bazylego, który wznosi się ponad wszelki zawężony „prowincjalizm” i należy do całego Kościoła. Ojciec Święty mówi nam, że św. Bazyli Wielki był także „mądrym reformatorem liturgii”, biskupem, który był przygotowany na wyzwanie przystosowania się, tak aby jego owczarnia mogła lepiej włączyć liturgię w życie codzienne.
Moi Drodzy Bracia i Siostry, wiem że tu jesteście dlatego że chcecie włączyć liturgię Kościoła w życie codzienne, zwłaszcza poprzez sprawowanie Mszy w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Wiem doskonale, że przez lata stowarzyszenie LMS krzewiło sprawowanie usus antiquior we wszystkich diecezjach Anglii i Walii pozostając w posłuszeństwie wobec biskupów oraz lojalności wobec Wikariusza Chrystusa.
Stolica Apostolska nie zapomniała o Waszej czci dla nadzwyczajnej formy rytu. Niedawne Motu Proprio jest jednym z głównych sposobów, w jaki nasz Ojciec Święty papież Benedykt pragnie zachęcić Was oraz dać Wam możliwość celebracji Mszy wg Missale Romanum z 1962 r., ogłoszonego przez Jego poprzednika, bł. Jana XXIII. Moja dzisiejsza wizyta oraz celebracja tej Mszy Pontyfikalnej w klasycznym rycie rzymskim jest znakiem mego osobistego wsparcia Was w realizacji czcigodnych celów oraz pragnienia Stolicy Apostolskiej identyfikowania się z nimi. Ma ona na również na celu pobudzenie większego zrozumienia nowo zaistniałej sytuacji w duszpasterstwie, czyli zapewnienia możliwości sprawowania liturgii w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Jak napisał papież Benedykt w swoim liście do biskupów towarzyszącym Motu Proprio: „obie formy rytu rzymskiego mogą się wzajemnie ubogacać” i żywię głęboką nadzieję, że Wasze przywiązanie do klasycznej formy rytu rzymskiego nigdy nie przemieni się w polemikę względem zwyczajnej formy tego samego rytu i będzie otwarte na wszelkie wskazania napływające ze Stolicy Apostolskiej dotyczące jej sprawowania.
W rzeczy samej przedmiotem liturgii Mszy św. jest ponowne przeżycie w każdej celebracji Mszy, uroczystej lub skromnej, Ofiary zanoszonej Bogu Ojcu przez Chrystusa Pana. Jako że Chrystus Pan ponawia Ofiarę odkupieńczą z siebie, jesteśmy zaproszeni do włączenia się we współofiarowanie nas samych z Chrystusem. Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia to bardzo zwięźle:
"Kościół, który jest Ciałem Chrystusa, uczestniczy w ofierze swojej Głowy. Razem z Chrystusem ofiaruje się cały i łączy się z Jego wstawiennictwem u Ojca za wszystkich ludzi. W Eucharystii ofiara Chrystusa staje się także ofiarą członków Jego Ciała. Życie wiernych, składane przez nich uwielbienie, ich cierpienia, modlitwy i praca łączą się z życiem, uwielbieniem, cierpieniami, modlitwami i pracą Chrystusa i z Jego ostatecznym ofiarowaniem się oraz nabierają w ten sposób nowej wartości. Ofiara Chrystusa obecna na ołtarzu daje wszystkim pokoleniom chrześcijan możliwość zjednoczenia się z Jego ofiarą (CCC #1368)."
Właśnie taka postawa ma być fundamentalną orientacją wszystkich katolików obecnych na Najświętszej Ofierze Mszy świętej. Wszyscy z nas, księża i wierni są wezwani do zjednoczenia się i naszych cierpień z Ofiarą Chrystusa. Jest to najgłębszy fundamentalny wymiar „czynnego uczestnictwa” we Mszy św. w każdym uznanym przez Kościół Katolicki rycie.
Czyż nie jest to dokładne przesłanie dzisiejszej Ewangelii? „Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk. 14:27). Msza św. w swojej najprostszej i najbardziej uroczystej formie jest zawsze zaproszeniem dla nas do zjednoczenia się z Ofiarą Chrystusa na Kalwarii oraz ofiarą, która z założenia zawsze kosztuje. Bez dolegliwości, bólów i cierpień tego ziemskiego życia — fizycznych, umysłowych, moralnych, emocjonalnych, duchowych — dobrowolnie ofiarowanych Ojcu w jedności z Chrystusem, nie uczestniczymy w pełni i czynnie we Mszy św. W rzeczy samej, sposób w jaki żyjemy Mszą św. to jednoczenie się z Najświętszą Ofiarą we wszystkich naszych codziennych uczynkach.
Jako że dziś czcimy pamięć św. Bazylego we Mszy św., możemy go również prosić o pomoc. Niech jego modlitwy wspierają i uczą nas, że odnowa liturgiczna to przede wszystkim ciągła praca nad wewnętrzną przemianą oraz uczenie się, jak winniśmy jednoczyć się z Ofiarą Chrystusa Pana ad utilitatem quoque nostram totiusque Ecclesiae suae sanctae — i na pożytek nasz, i całego Kościoła Świętego.

Tłumaczenie: Anna Kaźmierczak