środa, 9 listopada 2011

Kapłan i Kanon Mszy

Publikujemy tłumaczenie kolejnego z serii  tekstów, które zostały opublikowane przez Urząd Celebracji Liturgicznych Stolicy Apostolskiej z okazji Roku Kapłańskiego, który miał miejsce w latach 2009-2010:
 
Serce i kulminacja

Jak wyjaśnia Katechizm Kościoła Katolickiego, modlitwa eucharystyczna, znana we wschodniej tradycji jako anafora („ofiarowanie”), jest prawdziwym „sercem” i „kulminacją” celebracji Mszy[1]. W tradycji rzymskiej modlitwa eucharystyczna znana była jako „Kanon Mszy” (Canon Missae). Termin ten znajduje się we wczesnych sakramentarzach i sięga co najmniej papieża Wigiliusza (537–555), który mówi o prex canonica[2].

Anafora, czyli Kanon, jest jedną, długą modlitwą mającą formę dziękczynienia (eucharistia); naśladuje zatem przykład samego Chrystusa, który podczas Ostatniej Wieczerzy wziął chleb i wino, i „odmówił nad nimi dziękczynienie” (Mt 26,27; Mk 14,23; Łk 22,19; 1 Kor 11,23). Święty Cyprian z Kartaginy (zmarły w 258 roku), jeden z najważniejszych świadków tradycji łacińskiej, podał klasyczne sformułowanie nierozdzielnego związku między celebracją liturgiczną i wydarzeniem instytucjonalnym, gdy podkreślił, że celebrans Eucharystii musi dokładnie naśladować czynności i słowa Pana podczas Ostatniej Wieczerzy. Od tego zależy ważność sakramentu[3].

Papież Benedykt XVI wyraził tę zasadniczą prawdę wiary w homilii wygłoszonej w Paryżu podczas wizyty apostolskiej w 2008 roku: „Chleb, który łamiemy, jest udziałem w Ciele Chrystusa; kielich dziękczynienia, który błogosławimy, jest udziałem w Krwi Chrystusa. Jest to niezwykłe objawienie, pochodzące od Chrystusa i przekazywane nam przez apostołów i przez cały Kościół od ponad dwóch tysięcy lat — Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii w wieczór Wielkiego Czwartku. Pragnął, aby Jego ofiara była ponawiana, w sposób bezkrwawy, za każdym razem, kiedy kapłan wypowiada nad chlebem i winem słowa konsekracji. Miliony razy od dwóch tysięcy lat w najskromniejszej z kaplic, jak i w najokazalszej z bazylik czy katedr zmartwychwstały Pan daje się swojemu ludowi, stając się tym samym, zgodnie ze znanym powiedzeniem św. Augustyna, «bardziej wewnątrz nas niż to, co w nas najbardziej osobiste» (por. Wyznania, III, 6. 11) [4].

Dokładne słowa „dziękczynienia”, którymi Chrystus ustanowił ofiarę Nowego Przymierza, nie zostały przekazane i dlatego w Tradycji Apostolskiej rozwinęły się różnorodne ryty liturgiczne, związane historycznie z najważniejszymi stolicami patriarchalnymi, wymienionymi w szóstym kanonie Soboru Nicejskiego (325): Rzymie, Aleksandrii, Antiochii i, niewiele później, Bizancjum[5].

Zasadnicze elementy

Zasadnicze elementy modlitwy eucharystycznej są zwięźle przedstawione w Katechizmie:
W prefacji „Kościół składa dziękczynienie Ojcu przez Chrystusa, w Duchu Świętym, za wszystkie Jego dzieła: stworzenie, odkupienie i uświęcenie. Cała wspólnota włącza się wówczas w tę nieustanną pieśń chwały, którą Kościół w niebie, aniołowie i wszyscy święci śpiewają trzykroć świętemu Bogu”[6].
W epiklezie Kościół „prosi Ojca, aby zesłał Ducha Świętego (lub pełnię swojego błogosławieństwa) na chleb i wino, aby Jego mocą stały się Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa i aby ci, którzy uczestniczą w Eucharystii, byli jednym ciałem i jedną duszą. (Niektóre tradycje liturgiczne umieszczają epiklezę po anamnezie)”[7].

W sercu modlitwy eucharystycznej, opisie ustanowienia, „moc słów i działania Chrystusa oraz moc Ducha Świętego sprawia, że pod postaciami chleba i wina uobecnia się sakramentalnie Ciało i Krew Chrystusa, Jego ofiara złożona na krzyżu raz na zawsze”[8].
Po opisie ustanowienia następuje anamneza, w której „Kościół wspomina mękę, zmartwychwstanie i chwalebny powrót Jezusa Chrystusa, przedstawia Ojcu ofiarę Jego Syna, który nas z Nim pojednał”[9].

W modlitwie wstawienniczej „Kościół daje wyraz temu, że Eucharystia jest celebrowana w jedności z całym Kościołem w niebie i na ziemi, z żywymi i zmarłymi, a także w jedności z pasterzami Kościoła, czyli papieżem, biskupem diecezji, jej prezbiterium i diakonami oraz ze wszystkimi biskupami całego świata wraz z ich Kościołami”[10].

Od późnej starożytności aż po reformę liturgiczną, podjętą po Soborze Watykańskim II, Canon Missae był jedyną modlitwą eucharystyczną rytu rzymskiego, i zgodnie z Mszałem Rzymskim z 1962 roku jest tak nadal w wypadku Formy Nadzwyczajnej. W editio typica Mszału z 1970 roku Kanon Rzymski został utrzymany z kilkoma niewielkimi modyfikacjami (i ograniczeniem gestów przepisanych w rubrykach) jako pierwsza z czterech modlitw eucharystycznych. Nowe modlitwy eucharystyczne zawierają elementy pochodzące tak z tradycji łacińskiej, jak i wschodniej. Później do Mszału dodano kolejne modlitwy eucharystyczne.

Początki Canon Missae sięgają drugiej połowy IV wieku, okresu, w którym w Rzymie zaczęła się w pełni rozwijać liturgia łacińska. W dziele De Sacramentis, serii katechez dla nowo ochrzczonych, wygłoszonych około 390 roku, święty Ambroży obficie cytuje modlitwę eucharystyczną, używaną wówczas w jego mieście[11]. Cytowane fragmenty są wcześniejszymi formami modlitw Quam oblationem, Qui pridie, Unde et memores, Supra quae i Supplices te rogamus Kanonu, obecnymi we wczesnych rzymskich sakramentarzach.

W najstarszej rzymskiej tradycji Kanon zaczyna się modlitwą, którą dzisiaj nazywamy prefacją: uroczystym aktem dziękczynienia Bogu za jego niezliczone dobrodziejstwa, szczególnie za dzieła zbawienia. Sanctus został wprowadzony na późniejszym etapie i oddzielił prefację od dalszych modlitw. Charakterystyczną cechą rytu rzymskiego jest fakt, że tekst prefacji zmienia się w zależności od okresu liturgicznego czy święta. Najwcześniejsze zbiory Mszy zawierają wiele różnych prefacji. Ich liczba została silnie ograniczona już we wczesnym średniowieczu, tak że Mszał Rzymski z 1570 roku zachował ich tylko 11. Później dodano więcej prefacji; wzbogacenie ich zbioru dzięki wykorzystaniu źródeł starożytnych jest z pewnością jedną z korzyści płynących z ostatniej reformy liturgicznej [12].

Modlitwa kapłańska

Jak napisał papież Jan Paweł II w liście apostolskim Dominicae Cenae, ogłoszonym w pierwszych latach jego pontyfikatu, Eucharystia „Eucharystia jest główną i centralną racją bytu sakramentu Kapłaństwa, który definitywnie począł się w momencie ustanowienia Eucharystii i wraz z nią”[13]. Modlitwa eucharystyczna jest prawdziwie modlitwą kapłańską par excellence, gdyż, jak głosi Sobór Watykański II, wyświęcony kapłan, „sprawuje w zastępstwie Chrystusa (in persona Christi) Ofiarę eucharystyczną i składa ją Bogu w imieniu całego ludu”[14]. Kapłan, który przez otrzymanie sakramentu święceń upodabnia się do Chrystusa Najwyższego Kapłana, działa i mówi jako przedstawiciel Chrystusa Głowy. Jak pisze Jan Paweł II w swojej ostatniej encyklice Ecclesia de Eucharistia, właśnie dlatego „w Mszale Rzymskim jest przepisane, że wyłącznie kapłan wymawia słowa modlitwy eucharystycznej, podczas gdy lud łączy się z wiarą w milczeniu”[15].

Podczas konsekracji Eucharystii wyświęcony kapłan nigdy nie działa sam, lecz zawsze w i wraz z Mistycznym Ciałem Chrystusa, Kościołem, którego członkowie przez wlane cnoty wiary i miłości uczestniczą w czynnościach Chrystusa Głowy, reprezentowanego przez kapłana. Papież Pius XII stwierdza w encyklice Mediator Dei, że również wierni „ofiarują Boską Hostię, jednakże w odmienny sposób”. Nauczanie to potwierdzają odwołania do pism papieża Innocentego III i świętego Roberta Bellarmina na temat Mszy. Pius XII wskazuje także na fakt, że liturgiczne modlitwy ofiarnicze są na ogół sformułowane w pierwszej osobie liczby mnogiej; jest tak w wielu miejscach Kanonu Mszy[16]. Konstytucja o Liturgii Świętej Soboru Watykańskiego II idzie za encykliką Mediator Dei, polecając, aby „chrześcijanie podczas tego misterium wiary”, którym jest święta Eucharystia, „składali Bogu dzięki, a ofiarując niepokalaną hostię nie tylko przez ręce kapłana, lecz także razem z nim, uczyli się samych siebie składać w ofierze”[17]. Jak naucza Konstytucja Dogmatyczna o Kościele Lumen Gentium tego soboru, „wierni na mocy swego królewskiego kapłaństwa współdziałają w ofiarowaniu Eucharystii”[18]. Przez nieusuwalne znamię sakramentu chrztu wierni uczestniczą w kapłaństwie Chrystusa i, w związku z tym, również w Jego sakramentalnym ofiarowywaniu się Ojcu w Duchu Świętym.

Nauczanie Magisterium Kościoła kształtuje także fundamenty odnowionego i głębszego rozumienia participatio actuosa (czynnego uczestnictwa) wiernych w liturgii, który nie jest jedynie zewnętrzne, lecz także — i ten aspekt jest ważniejszy — wewnętrzne. Z tej perspektywy można również lepiej zrozumieć, dlaczego od epoki karolińskiej po reformę Vaticanum II, a także dzisiaj w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, celebrujący kapłan modli się Kanonem w ciszy. Jak wyjaśnił to ówczesny kardynał Joseph Ratzinger, nie zaprzecza to komunii w obliczu Boga: „Nie jest prawdą, iż pełne, nieprzerwanie głośne odmawianie Modlitwy Eucharystycznej jest warunkiem uczestnictwa wszystkich w tym centralnym akcie święta Eucharystii. Moja ówczesna propozycja brzmiała: z jednej strony kształcenie liturgiczne musi doprowadzić do tego, by wierni znali zasadnicze znaczenie i podstawowy kierunek Kanonu; z drugiej strony pierwsze słowa poszczególnych modlitw powinny być mówione głośno jako rodzaj hasła podanego zgromadzonej wspólnocie, aby cicha modlitwa każdej osoby mogła wnieść wymiar osobisty do wymiaru wspólnotowego, a wspólnotowy do osobistego. Kto kiedykolwiek znalazł się w Kościele zjednoczonym w cichej modlitwie Kanonu, ten doświadczył, czym rzeczywiście jest wypełniona cisza, która stanowi zarówno głośne i natarczywe wołanie do Boga, jak i przepełnioną Duchem modlitwę. Tutaj rzeczywiście wszyscy wspólnie odmawiają Kanon, jakkolwiek związane jest to za szczególną misją posługi kapłańskiej”[19].

Dla kapłanów celebracja Eucharystii jest najważniejszym momentem każdego dnia. Wszelkie inne działania, a co więcej, wszelkie aspekty ich kapłańskiego życia, muszą być ściśle powiązane ze składaniem Najświętszej Ofiary. Tutaj odnajdujemy serce kapłaństwa, a nawet całej sakramentalnej natury Kościoła. Sformułował to tak trafnie teolog Joseph Ratzinger: „Aby tamto wydarzenie stało się teraźniejszością, trzeba wypowiedzieć słowa: «To jest ciało moje — to jest krew moja». Podmiotem tych słów jest Jezus Chrystus. Tylko On może je wypowiedzieć; to są Jego słowa. Żaden człowiek nie może przypisywać sobie «Ja» Jezusa Chrystusa. [...] Można je zatem wypowiedzieć na podstawie uprawnienia, którego nikt nie może sobie udzielić — na podstawie uprawnienia, którego nie może też udzielić wspólnota lub wiele wspólnot; może ono wypływać jedynie z «sakramentalnego» uprawnienia, które sam Jezus Chrystus dał całemu Kościołowi. [...] To właśnie oznaczają «święcenia kapłańskie» i «kapłaństwo»”[20].



***
Przypisy:
[1] Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK), nr 1352.
[2] Papież Wigiliusz, Ep. ad Profuturum, 5: PL 69,18.
[3] Cyprian z Kartaginy, Ep. 63,16–17: CSEL 3,714-715.
[4] Benedykt XVI, Homilia podczas celebracji Eucharystii na Esplanadzie Inwalidów, Paryż (13 września 2008 r.).
[5] Por. Joseph Ratzinger, Introduzione allo spirito della liturgia, San Paolo, Cinisello Balsamo 2001, str. 155–166. 
[6] KKK, nr 1352.
[7] KKK, nr 1353.
[8] Tamże.
[9] KKK, nr 1354.
[10] Tamże.
[11] Ambroży z Mediolanu, De Sacramentis, IV, 5,21–22; 6,26–27: CSEL 73,55 i 57.
[12] W liście do biskupów świata, przedstawiającym wydany motu proprio list na temat korzystania z liturgii poprzedzającej reformę z 1970 roku (7 lipca 2007 r.) Benedykt XVI wskazuje, że starszy mszał może zostać wzbogacony przez wstawienie „nowych świętych i niektórych nowych prefacji”.
[13] Jan Paweł II, list apostolski Dominicae Cenae (24 lutego 1980 r.), nr 2.
[14] Sobór Watykański II, Konstytucja Dogmatyczna o Kościele Lumen Gentium, nr 10.
[15] Jan Paweł II, Encyklika Ecclesia de Eucharistia (17 kwietnia 2003 r.), nr 28.
[16] Pius XII, Encyklika Mediator Dei (20 listopada 1947 r.), nr 85–87.
[17] Sobór Watykański II, Konstytucja o Liturgii Świętej Sacrosanctum Concilium, nr 48.
[18] Sobór Watykański II, Lumen Gentium, nr 10.
[19] J. Ratzinger, Introduzione allo spirito della liturgia, str. 211. Tekst polski wg: Duch liturgii, Poznań 2002, str. 190.
[20] J. Ratzinger, Das Fest des Glaubens. Versuche zur Theologie des Gottesdienstes (Święto wiary: przyczynki do teologii liturgii), Johannes, Einsiedeln, 1993 (wyd. III), str. 84-85 (= J. Ratzinger, Theologie der Liturgie. Die sakramentale Begründung christlicher Existenz, Gesammelte Schriften 11, Herder, Freiburg 2008, str. 626). Tekst polski wg: Święto wiary, Kraków 2006, str. 92.

Tłumaczenie dla NRL: Dominika Krupińska
Źródło: vatican.va