niedziela, 1 kwietnia 2012

Reforma Wielkiego Tygodnia w latach 1951-1956 - część I

NIEDZIELA PALMOWA

1. Ordo Hebdomadae Sanctae z lat 1955-1956 (odtąd: OHS 1956): nowość polegająca na użyciu koloru czerwonego w czasie procesji z palmami, natomiast już fioletowego podczas Mszy [15].

Komentarz: W archiwach Komisji czytamy: „Jedna rzecz, która być może dokonana… czerwony kolor może być przywrócony tak jak był używany w Średniowieczu podczas tej uroczystej procesji. Kolor czerwony przypomina królewską purpurę.” Kawałek dalej: „W ten sposób, procesja zostaje wyróżniona jako coś sui generis” [16]. Nie jest moim celem zaprzeczenie, iż czerwień może oznaczać królewską purpurę, jednakże stwierdzenie, iż było to praktyką w Średniowieczu wymaga dowodu; jest to charakterystyczny sposób postępowania, owo poszukiwanie rzeczy będących sui generis [sic], a następnie decyzja, iż czerwień musi mieć pozytywnie zdefiniowaną symbolikę w Niedzielę Palmową, mimo że czerwień w rycie rzymskim jest kolorem męczenników oraz Ducha Św. W rycie ambrozjańskim jest ona używana w tę Niedzielę, aby podkreślić symbolikę Krwi [Męki] Pańskiej, a nie status królewski. W rycie paryskim to czerń jest używana podczas obu ceremonii [procesji oraz Mszy]. W niektórych diecezjach ustalono, że jeden kolor będzie używany do procesji a drugi do Mszy - praktyka ta mogła być zapożyczona ze święta Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny [17], co nie wydaje się być sensownym w przypadku Niedzieli Palmowej, jak stwierdza Leon Gromier. Ta nowość musi być przypisana nieudokumentowanej praktyce, lecz nagłemu pomysłowi „profesora teologii pastoralnej w szwajcarskim seminarium”[18].

W Missale Romanum z 1952 r. (odtąd: MR 1952) istnieje niezmienne używanie fioletu tak podczas procesji, jak podczas Mszy.

2. (OHS 1956) Zniesienie ornatów zwiniętych [krótkich, tzw. planetae plicatae] oraz szerokiej stuły lub stola largior [20].

Komentarz: Dotyczy to jednego z najstarszych zwyczajów, który przetrwał od najwcześniejszej starożytności aż do wtedy [reforma lat 50-tych] i który w ten sposób oddawał starożytną naturę Wielkiego Tygodnia; którego nikt nie ważył się zmieniać zarówno z powodu szacunku, jakim go darzono jak i nadzwyczajnej natury tych obrzędów, jak i nadzwyczajnego smutku przeżywanego przez Kościół podczas Wielkiego Tygodnia.

(MR 1952): Używa się ornatów zwiniętych oraz szerokiej stuły podczas śpiewania Ewangelii przez kapłana [21].

3. (OHS 1956) Nowość poświęcenia palm twarzą do wiernych, tyłem do ołtarza, a czasami będąc obróconym tyłem do Przenajświętszego Sakramentu [22].

Komentarz: Motywując to uczestnictwem wiernych, wprowadzono koncepcję akcji liturgicznej wykonywanej twarzą do ludu, lecz tyłem do Boga: „ Istotna [w reformie] była widzialność pewnych gestów podczas celebracji, oddzielonych od ołtarza i wykonywanych przed uświęconych kapłanów twarzą do ludu” [23]. Wprowadzono także błogosławieństwo udzielane ponad stołem, który stoi pomiędzy ołtarzem a balaskami, podczas gdy kapłan stoi twarzą do wiernych. Wprowadzono nową koncepcję przestrzeni liturgicznej oraz orientacji podczas modlitwy.

(MR 1952) Gałązki palmowe są święcone na ołtarzu, na rogu po stronie Epistoły, po czytaniu, graduale, Ewangelii i przede wszystkim po Prefacji z Sanctus, która rozpoczyna modlitwy poświęcenia. Jest to bardzo stary obrzęd tzw. Missa sicca [24].

4. (OHS 1956) Zrezygnowanie z prefacji mówiącej o władzy Chrystusa nad królestwami i władzą tego świata [25].

Komentarz: Jest zadziwiającym, gdy zauważamyć, że intencja ogłoszenia uroczyście Chrystusowego królowania [26] jest realizowana poprzez zrezygnowanie z prefacji o tym mówiącej. Zostaje ona określona w stanowczych słowach jako zbyteczna i tym samym, jako przeznaczona do likwidacji: „Biorąc pod uwagę niewielką zgodność tych prefacji, ich rozwlekłość, i w pewnych sformułowaniach, ich ubóstwo myślowe, ich utrata miała niewielkie znaczenie” [27].

(MR 1952) Ryt rzymski często używa, dla pewnych doniosłych chwil liturgicznych, np. poświęcenia olejów lub święceń kapłańskich śpiewania prefacji, która jest wybitnie uroczystym sposobem wezwania Boga; podobnie podczas święcenia palm ustanowiono prefację, która mówi o boskim porządku Stworzenia i jego podległości Bogu Ojcu, tzn. podległości stworzonego porządku, który jest napominany poprzez królów i rządy do bycia w pełni posłusznym Chrystusowi: Tibi enim serviunt creaturae tuae quia te solum auctorem et Deum cognoscunt et omnis factura tua te collaudat, et benedicunt te Sancti tui: quia illud magnum Unigeniti tui nomen coram regibus et potestatibus hujus saeculi libera voce confitentur [Gdyż Twe stworzenia służą Tobie, bo uznają Ciebie tylko jako swój początek i Boga, i wszelka dzieło chwali Ciebie razem, i Twoi święci błogosławią Cię: bo wypowiadają nieskrępowanym głosem wielkie Imię Jednorodzonego przed królami i władzą tego świata”] [28]. W kilku eleganckich zdaniach tekst tego śpiewu pokazuje teologiczne podstawy obowiązku władców doczesnych, by być sługami Chrystusa Króla.

5. (OHS 1956) Zniesienie modlitw dotyczących znaczenia i pożytku sakramentaliów, oraz mocy, którą mają one przeciwko demonowi [29].

Komentarz: Powodem tego – jak wyjaśnia notatka z archiwów – było to, że modlitwy te są „przepełnione… całym tym pretensjonalnym pokazem erudycji typowej dla epoki Karolingów”[30]. Reformatorzy zgodzili się, co do pradawności tych tekstów, ale nie pasowały one do ich gustu, gdyż „bezpośrednia relacja pomiędzy ceremonią a codziennym życiem chrześcijańskim była bardzo słaba lub raczej [pomiędzy ceremonią i] liturgiczno-duszpasterskim znaczeniem procesji jako hołdu dla Chrystusa Króla.” Nie jest dla nikogo widocznym, w czym wyraża się brakujące połączenie z „codziennym życiem” wiernych lub z hołdem dla Chrystusa Króla w swym pełnym „liturgiczno-pastoralnym znaczeniu”. Widocznie planem był pewien rodzaj retoryki uważanej dziś za przestarzałą, lecz która w swoim czasie miała pewien status. Poprzez pożądanie „świadomego uczestnictwa w procesji, z odniesieniem do konkretnego, codziennego życia chrześcijańskiego” [32], polegali oni na argumentach niebędących ani teologicznymi, ani liturgicznymi.

Konkretne „codzienne życie chrześcijańskie” wiernych jest wtedy pośrednio pogardzane kilka wierszy dalej: „Te nabożne zwyczaje [błogosławienia palm], mimo że teologicznie uzasadnione, mogą zdegenerować się (jak w istocie się zdegenerowały) do poziomu przesądu.” [33]. Poza słabo skrywanym tonem racjonalizmu, należy zauważyć, że starożytne modlitwy zostają celowo zastąpione przez nowo ułożone, które, według słów ich autorów „są w dużym stopniu nową twórczością” [34]. Pradawne modlitwy nie były zadowalające, ponieważ wyrażały zbyt jasno skuteczność sakramentaliów, więc zdecydowano wprowadzić nowe modlitwy.

(MR 1952) Pradawne modlitwy przypominają rolę sakramentaliów, które posiadają skuteczną władzę przeciwko demonowi (ex opere operantis Ecclesiae [dosł. „z działania Kościoła działającego”]) [35].

6. (OHS 1956) Nowość odsłonięcia krzyża procesyjnego [36], pomimo że krzyż na ołtarzu pozostaje zakryty.

Komentarz: Przyznajemy, że liturgiczne znaczenie tej innowacji kompletnie nam umyka;; zmiana wydaje się być liturgicznym „pastiszem” zrodzonym raczej z pośpiechu autorów niż z czegoś związanego z symboliką mistyczną.

(MR 1952) Krzyż na ołtarzu pozostaje zakryty podobnie jak krzyż procesyjny, do którego przytwierdzona jest poświęcona palma [37], ponowny znak chwalebnego Krzyża i zwycięskiej Męki.


7. (OHS 1956) Wyeliminowanie krzyża, którym uderzano w drzwi kościoła [38].

Komentarz: Ten obrzęd symbolizował początkowy opór ludu żydowskiego i triumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy, lecz również triumf Krzyża Chrystusowego, który otwiera drzwi Nieba, gdyż jest źródłem także naszego zmartwychwstania: „hebreaeorum pueri resurrectionem vitae pronuntiantes” [„dzieci Izraela oznajmiające zmartwychwstanie do życia”. [39].

(MR 1952) Procesja wraca do kościoła, którego drzwi są zamknięte. Śpiewany dialog pomiędzy jednym chórem na zewnątrz a drugim wewnątrz, poprzedza otwarcie drzwi kościoła, które ma miejsce po tym, jak podstawa krzyża procesyjnego uderza w nie [40].

8. (OHS 1956) Wprowadzenie modlitwy wypowiadanej na zakończenie procesji, przy środku ołtarza, która w całości jest wypowiadana twarzą do ludu (versus populum).

Komentarz: Nikt nie wie, gdzie położyć mszał lub, kto ma go trzymać będąc na stopniu, ponieważ w pośpiechu reformy, nikt nie wziął tego pod uwagę, co wymagało kolejnej rubryki – tzn. rubryki 22a lub 22-bis – która jest jeszcze bardziej niejasna niż ta poprzedzająca [42]. Jej umieszczenie, w konsekwencji „unieruchamia” poprzedzające ceremonie z powodu jej arbitralnej natury: „W tym punkcie, tzn. ażeby dać procesji konkretne zakończenie, zdecydowaliśmy się zaproponować pewną Oratio [modlitwę]” [43].

O. Braga w podobny sposób otwarcie przyznał 50 lat później, że stworzenie tej modlitwy nie było szczęśliwym wyborem: „Elementem, który jest nie na miejscu w nowym Ordo [Wielkiego Tygodnia] jest kończąca procesję modlitwa, która zrywa jedność celebracji” [44]. „Eksperymentalne” zmiany, umotywowane pragnieniem innowacji, ujawniły z czasem swą nieadekwatność.

(MR 1952) Procesja kończy się jak zwykle, a następnie zaczyna się Msza, jak zawsze modlitwami u stóp ołtarza.

9. (OHS 1956) Rozróżnienie pomiędzy Pasją a Ewangelią zostaje zlikwidowane. Co więcej, ostatnie zdanie Pasji zostaje usunięte (najprawdopodobniej z powodu błędu drukarskiego, gdyż inne uzasadnienia wydają się być niestosowne) [45].

Komentarz: Dochodzimy teraz do miejsca, które wydaje się nam być najbardziej żenującym, przede wszystkim dlatego, iż zdaje się, jak mówią archiwa, że Komisja zadecydowała, aby nie zmieniać niczego w kwestii Pasji, ponieważ jej pochodzenie było najstarsze [48]. Niemniej jednak, nie wiemy ani jak, ani dlaczego fragment opisujący Ostatnią Wieczerzę został wymazany. Ciężko uwierzyć, że usunięto trzydzieści wersetów Ewangelii z powodu oszczędności czasu, w szczególności, jeśli wziąć pod uwagę ich znaczenie. Aż do wtedy, tradycja wymagała, aby opowiadanie Pasji w Ewangeliach Synoptycznych zawsze zawierało ustanowienie Eucharystii, które poprzez sakramentalne rozdzielenie Ciała i Krwi Chrystusa, jest zwiastunem Pasji. Reforma, z jednym posunięciem wymierzonym w kluczowy fragment Ewangelii, zaciemniła żywotną relację Ostatniej Wieczerzy, ofiary Wielkiego Piątku z Eucharystią. Fragment o ustanowieniu Eucharystii został usunięty także z Wielkiego Czwartku i Wielkiej Środy, przynosząc zadziwiający skutek w tym, że nie można go znaleźć w całym cyklu liturgicznym! Taki był rezultat atmosfery pośpiesznych zmian, które naruszyły wiekowe tradycje nie będąc jednocześnie w stanie rozważyć całości Pisma czytanego w ciągu roku.

(MR 1952) Pasja jest poprzedzana czytaniem o ustanowieniu Eucharystii, wskazując na ścisłe, kluczowe i teologiczne połączenie pomiędzy tymi fragmentami.

---
[15] Ordo Hebdomadae Sanctae Instauratus, iuxta editionem typicam vaticanam, Turonibus 1956, pp. 3 and 9; zliczanie stron identyczne w stosunku do oryginału (od teraz OHS).
[16] Archiwa Kongregacji ds. Świętych (oryginalnie Sacra Congregatio Rituum), “Annotazione intorno alla riforma della liturgia della Domenica delle Palme,”, p. 9, cytowane w: N. Giampietro, cyt. wyż., p. 309.
[17] Missale Romanum, Ex Decreto Sacrosancti Concilii Tridentini Restitutum S. Pii V Pontificis Maximi jussu editum aliorum pontificum cura recognitum a Pio X Reformatum et Benedicti XV Auctoritate Vulgatum, editio vigesima quinta juxta typicam vaticanam, Turonibus MCMXLII, p. 455.(od teraz MR).
[18] L. Gromier, Semaine Sainte Restaurée, p. 3.
[19] MR 1952, p. 129.
[20] OHS 1956, p. 3.
[21] MR 1952, xxvii.
[22] OHS 1956, p. 3.
[23] C. Braga, cyt. wyż., p.22.
[24] MR 1952, p. 129-132.
[25] OHS 1956, pp. 3, 4.
[26] OHS 1956, p. 3; cf. Także przyp. 13.
[27] C. Braga, cyt. wyż p. 306
[28] MR 1952, p. 131, 132
[29] OHS 1956, pp. 3, 4.
[30] N. Giampietro, cyt. wyż., p. 307.
[31] jw.
[32] jw.
[33] jw.
[34] jw.
[35] MR 1952, pp. 133, 134.
[36] OHS 1952, p. 7.
[37] P. Martinucci, Manuale Sacrarum Caerimoniarum, Rome, 1912, Editio tertia, pars I, vol. II, p. 183.
[38] OHS 1956, p. 8.
[39] MR 1952, p. 135.
[40] jw.
[41] OHS 1956, p. 9
[42] jw.
[43] N. Giampietro, cyt. wyż., p. 309.
[44] C. Braga, cyt. wyż., p. 25.
[45] OHS 1956, p. 14.
[46] MR 1952, p. 141.
[47] OHS 1956, p. 11.
[48] N. Giampietro, cyt. wyż., pp. 304, 305.