![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7UojPstzn5qIXlgtd3Hm9zxBkX-rckANvcyHVDxIEC8_o1yZGGRyJ-KJhjzERlKq2b8t3EKx87p-vY52l76rXN9Sj8ImqLecq7z3ohbit_4pcbSE6vw-3vxX4tnhWbVTv-PqGbmcqIfgo/s400/8d3a2531cfbe94f8.jpg)
Przez parę lat byłem kapelanem liniowca Queen Elisabeth 2 (QE2) w czasie rejsów wycieczkowych lub dalekich rejsów transatlantyckich. W zeszłym roku miałem zaszczyt być kapelanem statku w dn. 10-16 października podczas historycznego rejsu transatlantyckiego do Nowego Jorku z Queen Mary płynącej u naszego boku.
Jednym z pasażerów na pokładzie liniowca był ks. James Benzuiller z Instytutu św. Józefa w Minnesocie. Nie posiadaliśmy się z radości, że wreszcie po latach, dzięki motu proprio Jego Świątobliwości , możemy znowu swobodnie odprawiać Tradycyjną Mszę. Ks. James powiedział, że odprawia starą Mszę codziennie w swojej kabinie i ma ze sobą wszystkie niezbędne paramenty do sprawowania cichej Mszy św.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpPD1pXbqBCh_RUlZ8OxkEGM5YdcMLi-vAoCF2yDLQS1NUg-pe6cf8vZ7sd44s6Qw-4MAzAoi6BReCL3mWa54HmcCkuqEQqcol-5b4PeehTCSUSyDG7NOKqj6pxBn-wX85wySeDKn9z-UO/s400/Normandy30.jpg)
Msza św. na pokładzie statku w czasie II wojny światowej
Pomyślałem więc sobie, że warto byłoby odprawić codzienne Msze św. w tradycyjnym obrządku publicznie. Codzienna Msza [w formie zwyczajnej] była odprawiana w sali na podkładzie statku godz. 17.30. Ogłosiłem wiernym zebranym na niedzielnej Mszy św., że odprawimy dawną Mszę w następny wtorek, w uroczystość św. Kaliksta. Szmer nieskrywanej radości przebiegł po sali!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMLXzydkwdektX6G3o1lOMu3Hrug5HmacE3G7WmclMKpo4xG-ggY7GdGMCIA2wh1kZcG4z5vMIXWfdeaSKopULsWB0d8ABUZpAstaaJtqs1O06OmJ4kcvRpRl70KMphF_gWCbL2gWzdZY_/s400/m021104_04-512670_p.jpg)
Louis Duveau (1818 – 1867), Msza na morzu
Msza została należycie odprawiona i spotkała się z gorącym przyjęciem zarówno przeze mnie jak i wszystkich obecnych, w tym ks. Josepha Gallatina, również z Minnesoty. Zwrócenie się ku Wschodowi było prawdziwym nabożeństwem: tablice ozdobiły ołtarz, a ks. James był odziany w tradycyjne szaty.
Byliśmy wtedy akurat w samym sercu Atlantyku i dziękowaliśmy Bogu za posługę QE2 i załogi dbającej o wszystkich pasażerów na przestrzeni lat, był to przecież ostatni rejs legendarnego liniowca, który wyruszył z Southampton do Nowego Jorku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiQ5huQDNqoYTquhQE_KZCBSF7f8hArBoAbSwZNQ5zXU38EVWhXTBPiNdA9aUNJ2Woi04t-2TAUTOgFRS_nUtuIyJ2dsHNUuUgZ3CGWcIZxRCmW5G_a9M6ItAh_8IP8Rd9OsbP8mYjM51k/s400/sc2091_QE2.jpg)
Queen Elisabeth 2
W drodze powrotnej miałem zaszczyt sprawować ostatnią transatlantycką Mszę — Mszę wotywną ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa.